Jesteś nowy? Przedstaw się ;)
Witajcie
Agnieszka z Wałbrzycha, wiek skończone 30 ;-)z czego ponad 20 lat stazu w byciu Irofanką wesoły (kiedy to zleciało)
Nie zapomnę dnia moich 9 urodzin, 28 kwietnia 1993 dostałam "kasę" na urodziny i za 16000zł kupiłam kasetę Mój dom-w sklepie w której dziś jest butik z bielizna, kiedyś kasety sprzedawali doslownie wszędzie,mam ją do dziś z ceną bardzo szczęśliwy
Jeszcze byłam za młoda na samodzielne koncerty i ryczałam, że rodzice nie pozwalają mi chodzić, jezdzić, jakao 12latka w eskorcie taty mogłam zasmakować pierwszych koncertów.
Z usmiechem sentymentu wspominam te czasy i widząc nieraz na koncertach na Śląsku lub w Małopolsce malą Asię M. z rodzicami przypominam sobie siebie wesoły
Jeżeli chodzi o współcesne czasy to studiowałam trochę socjologię, nastepnie dziennikarstwo, w planach mialam nawet zostać dzienniakrzem muzycznym (zgadnijcie dlaczego) hehe dziś zawodowo zajmuje się czym innym, ale na koncerty Iry jeżdze przynajmniej kilka razy w roku, osobiście wolę klubowe (bardziej kameralne), ale plenery też są dobrą okazją.
Podbijam dolny, górny sląsk, małopolskę a 26.X widzimy się w Stodole bardzo szczęśliwybardzo szczęśliwybardzo szczęśliwy


"..Trzeszczy wszystko dokoła ściany i dach gorąco, że hej
Pobiegnij tam do niej szkoda czasu , bo
STODOŁA płonie a w niej ludzie jacyś są..." to będzie nagłówek recencji o po koncercie taki dziwny
Trzymajcie sie i do zobaczenia, pozdrawiam MOCNO

p.s z ostatniej chwili, od miesiąca uczę się grać na gitarze,marzy mi się zagrać mój ulubiony utwór IRY bardzo szczęśliwy jak się nauczę to Wam zagram na youtubie pan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM