Było magicznie, energia niesamowita. Jedyny minus, że po koncercie nie doczekałam się nikogo oprócz Josepha, a tak chciałam podpisaną płytę przez chłopaków No cóż, może w Rudzie się uda, chociaż biorąc pod uwagę późną godzinę i fakt, że będzie to drugi koncert chłopaków w tym dniu to raczej się nie nastawiam. Jeszcze tydzień, a ja już umieram z niecierpliwości