Witam! Jeżeli chodzi o koncert w Katowicach to był to jeden z lepszych koncertów jakie widziałem. Przede wszystkim najlepszym momentem było to jak publika "przechwyciła" "Nie daj mi odejść"... No i dzięki temu zespół chyba wyjścia innego nie miał i zaśpiewał refren ponownie... Poza tym mina chłopaków z IRY bezcenna Podobny "manewr" miał miejsce przy piosenkach "Ona jest ze snu", oraz "Szczęśliwa". Niestety nie podam dokładnej Set- Listy, bo nie chcę wprowadzać w błąd podając złą kolejność Pozdrawiam wszystkich fanów |